Jak to nie wiele trzeba by w życiu wszystko nagle się zmieniło. Żeby to co było ciężkie do opanowania stało się bardziej dotykalne i łatwiejsze. Jeden ruch, jedna rzecz i wiele zmian.
Tak tak... będzie mowa i slow kilka na temat miseczki MAM Baby's Bowl.
MAM Baby's Bowl jest to miseczka bez której moje dziecko nie wyobraża sobie obiadu albo deserku. Tak spasowała mu do gustu ze bez niej się nie ruszamy nigdzie.
Dostaliśmy ja do testowania dzięki współpracy z Mam Baby z której bardzo się ciesze :)
Producent o tej misce pisze tak:
Samodzielne jedzenie z rodzicami przy stole? Możliwe dzięki praktycznemu talerzowi do nauki jedzenia. Udane połączenie funkcjonalności i designu MAM sprawia, że dzieci mogą czerpać przyjemność z jedzenia. Ze zdejmowaną przyssawką, dzięki której talerz się nie przesuwa, Idealny do używania poza domem.
Moja opinia :
Według mnie miseczka bardzo wyróżnia się od dostępnych miseczek na rynku. Głownie chodzi mi tu o jej niepowtarzalny kształt, który jest podobny do kwiatka. Po za tym w jej budowie jest uwzględnione dwupoziomowe dno, które ułatwia dziecku samodzielne jedzenie. Dwupoziomowe dno głownie służy do tego by dziecko samodzielnie nauczyło się operować łyżeczka, potrafiło sobie nią poradzić bez urzynania raczek co takie maluszki lubią najbardziej. Jak mój malutki zaczął testowanie byłam strasznie zaskoczona bo nie kwapił się zbytnio do samodzielnego jedzenia. Teraz wiele się zmieniło bo chętnie wyraża swoja aprobatę samodzielnym jedzeniem, nie chce pomocy. To tylko ze sobą niesie to iż obiady stały się dla nas teraz bardziej zacieśnione bardziej rodzinne i co najważniejsze samodzielne :)
Wróćmy jeszcze do miseczki. Podoba mnie się w niej również to iż zawiera ona od spodu przyssawkę, której nie miał żaden inny produkt jaki mięliśmy do tej pory. Dzięki niej miseczka pozostaje na miejscu nie przesuwa się ani przy łyżeczkowaniu nie biega po stole.
Kolejnym plusem i atutem tej cudowności jest przykrywka jaka własnie zawiera miseczka. Jest przezroczysta dopasowana idealnie do kształtu miseczki. Bardzo dobrze się sprawdza podczas transportu jakiegokolwiek posiłku w niej, gdzyż jest bardzo szczelna, nic z niej nie ucieka bo nic nie przepuści.
Czystość miseczki jest bardzo łatwa w utrzymaniu. Można ja rozebrać spokojnie na czynniki pierwsze, dotrzeć w każde jej zakamarki, a następnie po wysuszeniu złożyć. Same plusy :)
Podsumowując:
Szczerze się przyznam ze kiedyś nie wiedziałam wogóle o istnieniu takiej marki jak Mam Baby, czego teraz żałuje. Każdy produkt jest czymś rewelacyjnym, dobrze solidnie wykonanym. Sama miseczka dzięki zachęcającemu kształtowi, przyssawce stalą się dla dziecka tak jak zabawka, czymś bez czego nie ma dnia, nie ma posiłku Ja w 100 % jestem z niej bardzo zadowolona i chętnie będę polecać miedzy znajomymi Wasze produkty :)
A oto mój samodzielny Filipek który sam operuje widelcem. Widać po nim ile radości sprawia mu samodzielne jedzenie. A mamie wiele radości z dziecka :)
Filipek jaki zadowolony!:D ta przyssawka to super pomysł
OdpowiedzUsuńTeż ją mamy i również polecamy. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńMy jeszcze z niej nie jedliśmy, ale widzę po minie, że zapowiada się dobrze:D
OdpowiedzUsuńwidać, że Twojemu synkowi sprawia dużo radości samodzielne jedzenie:) uroczy chłopiec :)
OdpowiedzUsuńMy również mamy tą miseczkę i jesteśmy z niej bardzo zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńJak prześliczny brzdąc! Nie mogę się wypowiedzieć na temat miseczki, ale masz przeuroczego synka :)
OdpowiedzUsuńUroczy szkrab!Zapraszam do mnie Julunia148.blogspot.com,obserwujemy?
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńjaki sliczny męzczyzna :) az głodna się robię jak widze takie jedzonko mmm....obserwuję również kochana :) dzieki za koemntarze na bangla.pl :** miło mi bardzo :)
OdpowiedzUsuń