wtorek, 23 grudnia 2014

Bóg jest dobry! Przyszedł na świat w Dzieciątku Jezus, by mnie sobą nie speszyć, by mnie rozbroić miłością. Głębokiej radości i odważnego przyjęcia Jezusa Chrystusa do siebie na dziś i na cały Nowy Rok!

Wesołych świąt Kochani :*



czwartek, 18 grudnia 2014

Nafta kosmetyczna z olejkiem arganowym od KOSMED - moja opinia

Hejka :)

Dziś przychodzę do Was z opinią dotyczącą niedawno otrzymanej nafty kosmetycznej od firmy KOSMED w ramach współpracy.

Zaciekawiona danym produktem od razu dorwałam się do jej testowania. Co z tego wynikło poczytajcie same :)


Kilka słów od producenta :


Nafta kosmetyczna regularnie stosowana dodaje włosom elastyczności, zapobiega ich elektryzowaniu, ułatwia rozczesywanie i modelowanie.Nafta z olejem arganowym polecana jest szczególnie osobom, które borykają się z problemem słabych, zniszczonych włosów z rozdwojonymi końcówkami.TUTAJ


Kilka słów o kosmetyku :


* plastikowa buteleczka o pojemności 150 ml
* butelka zawiera kroplomierz z którego dobrze dozuje się naftę
* lekka i bardzo rzadka konsystencja wiec trzeba uważać żeby za dużo nie wydobyć jej z opakowania
* wyjątkowo miła woń nafty bardzo mnie zaskoczyła ponieważ wyobrażałam sobie ja całkiem inaczej.
* lekko tłustawa
* bardzo wydajna
* koszt ok 7 złotych




Skład :

Ingredients (INCI): Petroleum, Argania Spinosa Kernel Oil,  Parfum



Sposób nakładania nafty na włosy:

1) Niewielką ilość nafty wetrzeć we włosy. Pozostawić na 10 min. Umyć włosy szamponem. 
2) Stosowanie w formie maseczki: 1-2 żółtka wymieszać z 1 łyżką stołową nafty, dodać sok z 1/2 cytryny. Wmasować maseczkę we włosy. Pozostawić na 5-10 minut. Umyć włosy szamponem.  

Moja opinia :

Pierwszy raz mam w swoich łapkach naftę kosmetyczną. Do tej pory widywałam ją tylko w drogeriach a niedawno nawet w aptekach. Dzięki miłemu Panu Mirosławowi udało mi się ją poznać własnie z tej lepszej strony. 

Zacznijmy od aplikacji. Naturalnie jak wspominałam ma  rzadkawą konsystencje ale to tylko na plus. Już niewielka ilość wystarczy na pokrycie włosów od ucha w dół ku końcówką bądź na same końcówki. Pozostawiona ok 10 minut na włosach później z łatwością daje się zmyć z włosa. Lecz moja dobra rada dla Was niech będzie to że nie polecam nakładania jej od czubka głowy ponieważ efekt nadaje się do płaczu. Włosy później są nie do opanowania tłuste i takie oklapciałe. 


Efekty po wyschnięciu widoczne są od razu. Zapytacie jakie a wiec po kolei :)
Przede wszystkim na pierwszy plan wysuwa nam się piękny blask oraz połysk włosów. Widać to niesamowicie. W dotyku staja się bardziej miękkie i delikatniejsze. 

Kolejnym plusem z czasem używania jest to iż włosy same w sobie staja się mocniejsze zdrowsze i bardziej pełne swojego uroku. Nie są one napuszone i co najważniejsze po zdjęciu czapki z głowy się włosy nie elektryzują. A przecież same dobrze wiemy jakie to dla nas jest uporczywe :P

Dodatek olejku arganowego poprawił natomiast końcówki włosów. Są one bardziej odbudowane, nie rozdwajają się i nie kruszą. 


Podsumowanie :

Pytałam kilka włosomaniaczek o używanie nafty to mi odradzały ale ciesze się że posłuchałam po raz kolejny siebie. Jestem zdania że nafta kosmetyczna z olejkiem arganowym to świetna sprawa. Dzięki niej włos na mojej głowie ma głos i to jeszcze z jakim plusem. Plusem na dobre. A i ten zapach nie zawsze musi być odstraszający :P

Polecam serdecznie i zarazem odsyłam zainteresowanych na stronkę  KOSMED :)




A na koniec strasznie chciałabym poznać Wasze zdanie na temat korzystania z uroków naft kosmetycznych :)

Pozdrawiam 

Nusinka

wtorek, 9 grudnia 2014

Kontynuacja współpracy oraz nowość kosmetyczna :)

Witam Was wszystkich serdecznie :)

Dawno mnie nie było. Zaniedbałam bloga ale to wszystko ze względu na remont który miał miejsce w moim domu. Generalny, taki dokładny w końcu dziecko miało urodziny i trzeba było dać mu konkretny pełen serca prezent na kilka lat :)
Przecież posiadać własny pokój to dla dziecka najważniejsza sprawa :)

Tyle u mnie na razie :)

W tytule pościka zamieściłam kontynuacje współpracy. Tak tak. Kontynuuje współprace z firma Fitomed, której poprzednie kosmetyki sprawdziły się u mnie jak najlepiej. Dzięki Panu Dominikowi do testowania dostałam krem pod oczy nr 10 z naturalnym działaniem przeciwzmarszczkowym. Drugim kosmetykiem jest tonik nawilżający ziołowy do cery suchej i wrażliwej, lukrecja gładka.


Dzięki uprzejmości Pana Mirosława z firmy KOSMED dostałam propozycje przetestowania najnowszego produktu czyli NAFTY KOSMETYCZNEJ z olejkiem arganowym. Szczerze powiedziawszy nie miałam nigdy takiego typu produktu ale bardzo chętnie z zaciekawieniem efektów na moich włosach testuje i ciesze się produktem.


Moje drogie zachęcam Was do odwiedzenia stronki KOSMED 


oraz funpage na facebooku 





To ja ciesze się testowaniem moim zdaniem fajnych nowości a u Was jak tam? Co nowego fajnego?

Miłego dzioneczka Wam życzę buzioleee :*

środa, 12 listopada 2014

Pościk zakupowo - przesyłkowy :)

Witajcie :)

Ach... jak patrze i czytam że wstawiacie pościki przesyłkowe bądź zakupowe to mi się serce kraja. A to tylko i wyłącznie dlatego że ja nawet na dobre zakupy w ostatnim czasie nie mam czasu. Za dużo na głowie. W życiu tyle się w około mnie nie działo jak od kilku miesięcy. 

Nie będę gorsza. Dziś ja się będę chwalić moimi zdobyczami :)

Małe Avonowe zakupy :


Spray do utrwalania makijażu. Choć zdania w internecie są na jego temat podzielone postanowiłam sama na sobie się przekonać. 

Avon Foot Works złuszczający peeling do stóp. Hm... choć w takie cuda nie wierze warto było go zakupić. 


Biedronkowy niezbędnik :


Jak wiadomo bez tego biedronkowego niezbędnika nie umiem funkcjonować.
Zwykłe płatki kosmetyczne Carea z aloesem są w moim domu podstawą. Innych nie chce. 

Natomiast płyn micelarny BeBeauty niezastąpiony pod każdym względem. Moja skóra wręcz go kocha :)


Mój uzależniacz :


Peeling myjący Joanna Naturia hm... najlepszy chyba jaki peeling miałam. Uwielbiam do nich wracać i zmieniać zapachy za każdym razem :) A kiwi uwielbiam :)



Przesyłeczki :)


Jedną z nich jest płyn do prania ubrań białych i kolorowych Vizir. Otrzymałam go w ramach testowania z Test Me Too. Już któryś raz z kolei biorę udział w ich akcjach i muszę przyznać że za każdym razem jestem zaskoczona. 
Tak samo jestem ciekawa jak się sprawdzi płyn ponieważ jeszcze nie miałam z nim styczności :)



A u Was co fajnego zagościło w ostatnim czasie? :)

środa, 29 października 2014

Szampon do włosów z keratyną Joanna Keratyna

Mam straszna słabość do szamponów marki Joanna. Tym razem na tapetę postanowiłam wziąć oczywiście jakiś czas temu otrzymany szampon z keratyna z nowej serii tej marki. 

Szampon do włosów z keratyną Joanna Keratyna

Kilka słów od producenta :


„Nowa, rewolucyjna seria. Stworzona z myślą o włosach szorstkich, matowych, łamliwych i zniszczonych. Postaw na intensywną regenerację i odbudowę!”


„Szampon Keratyna zawiera innowacyjny kompleks keratynowy, który rozpoznaje najbardziej uszkodzone miejsca na powierzchni włosa aby je wzmocnić i uzupełnić ubytki keratyny. Dzięki niemu Twoje włosy są chronione i odbudowane dzień po dniu, delikatnie oczyszczone i miłe w dotyku.”

Moja opinia :

Opakowanie.:

Szampon znajduje się w plastikowej 200 ml buteleczce zamykanej na klik. Butelka kolorku jest czarnego z pomarańczowa etykietkowa naklejka. Jedyny minus opakowania jest taki że nie widać ile dokładnie znajduje się jeszcze w opakowaniu. 




Konsystencja i zapach:

Konsystencja szamponu moim zdaniem jest rzadkawa ale nie lejąca. Kolorku jest lekko mlecznego. Zapach dla nosa jest bardzo przyjemny, delikatny. 


Skład :

Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide MPA, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Sodium Chloride, Laureth - 4, Hydroxypropyl Guar, Hydroxypropyltrimonium Chloride, Polyquazemium - 10, Glycol Distearate, Cocamide MEA, Laureth - 10, Almondmethicone, C11 - 15, Pareth - 5, C11 - 15, Pareth - 9, PEG - 90M, Disodium EDTA, Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Citric Acid, Parfum, Butylphenyl Methylopropional, Limonene, Linalool, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothizaolimone, Methylsothiazolimone.


Opinia:

Szampon Joanna używam szczerze powiedziawszy bardzo sporadycznie. Bo mam takie wrażenie że moje włosy tak jakby go nie uwielbiały nie wiem jak. 

Samo w sobie dobre ma to iż już na wstępie ładnie pachnie. Co tylko nakłania do używania. Kolejna zaleta moim zdaniem jest rzadkawa konsystencja. Własnie dzięki temu szamponu nie trzeba dawać wiele a i tak czy tak doskonale się pieni a co najważniejsze dobrze myje włosy. 

Włosy po wysuszeniu są delikatne w dotyku, takie mięciutkie i pachnące. Ale jest jeden minus na którego mam uczulenie. Ach nie na widzę jak mam włosy własnie po tym szamponie napuszone jak kocie futro na widok psa. Strasznie to widać i to jest denerwujące. Bez prostownicy ani rusz. A druga strona medalu jest taka ze na drugi dzień rano włosy mam znowu do mycia bo wyglądają jakby wcale nie były myte przez okrągły tydzień. Aj...

Podsumowując :

Szampon ma swoje jak i wady tak i zalety. Lecz jestem bardziej nastawiona na nie ze względu na wygląd ich jak napuszonego kociaka na widok psa. I tego ze kompletnie a to kompletnie nie zauważyłam żeby ten szampon jakoś pozytywnie wpłynął na moje włosy. 



czwartek, 23 października 2014

Fundacja zwierzęca "Arkadia" czyli fundacja dla zwierząt w potrzebie.

Witajcie,

Zwierze, mam na myśli pies, kot czy jakieś inne jest dla mnie rzeczą świętą. W życiu bym sama mu nie zrobiła krzywdy i nie pozwoliła komukolwiek żeby jemu ją uczynił. Ale jednak zdarzają się tacy co może nieumyślnie albo i umyślnie to robią i później zwierzęta zostają same skazane na pastwę losu.

Niedaleko mojego byłego miejsca zamieszkania powstałą bardzo fajna fundacja zajmująca się własnie pomocą jak i adopcja dla zwierząt.


Kilka słów przybliżenia fundacji :

Fun­dacja „Zwierzęca Arka­dia” powstała w odpowiedzi na ciągły wzrost bez­dom­ności, zarówno psów, jak i kotów w naszym regionie (Śląsk/​Pszczyna). 
Nasza fun­dacja dnia 06.07.2012r została wpisana do Kra­jowego Rejestru Sądowego w Katow­icach pod nr 0000425968. Jesteśmy orga­ni­za­cją non-​profit, zarówno zarząd, jak i wolon­tar­iusze dzi­ałają społecznie, czyli nieodpłatnie.


Naszym pod­sta­wowym celem jest:



polep­sze­nie warunków bytowych zwierząt bez­dom­nych, prze­by­wa­ją­cych w schro­niskach, szukanie im nowych domów

współpraca z placówami dzi­ała­ją­cymi na rzecz zwierząt bez­dom­nych; –diag­nos­tyka, lecze­nie i reha­bil­i­tacja zwierząt pozyskanych przez Fun­dację –prze­ci­wdzi­ałanie patolo­giom społecznym poprzez zapo­b­ie­ganie okru­cieństwu wobec zwierząt, resoc­jal­iza­cję młodzieży trud­nej, dzięki kon­tak­tom ze zwierzę­tami a także orga­ni­zowanie zajęć dla dzieci ze środowisk ubogich i rodzin pato­log­icznych i ich angażowanie w akcje ratowa­nia zwierząt i pomoc dla zwierząt uratowanych
real­iza­cja pro­gramu steryl­iza­cji i kastracji.
Dążymy do tego aby w Pszczynie pow­stało Schro­nisko dla Zwierząt Bez­dom­nych, aby bez­domne zwierzęta z Powiatu trafi­ały do warunków god­nych żywej istoty. Aby zre­al­i­zować jakiekol­wiek cele potrzebna nam jest pomoc i wspar­cie. Potrzebna nam jest pomoc fizy­czna jak i mate­ri­alna: naj­drob­niejsza wpłata na nasze konto bankowe, darow­izny rzec­zowe takie jak karma, smy­cze, koce, legowiska, trans­portery, miski, kuwety, budy – dosłownie wszys­tko co związane jest ze zwierzę­tami, środki czys­tości i wiele, wiele innych rzeczy. Wspar­cie przy szuka­niu naszym podopiecznym domów stałych poprzez rozk­le­janie, roz­dawanie ulotek, ogłoszenia. Poszuku­jemy osób chęt­nych aby zostać domem tym­cza­sowym dla naszych podopiecznych. Fun­dacja zapew­nia zwierzę­ciu wyży­wie­nie i opiekę wetery­naryjną przez cały okres pobytu w domu tymczasowym.


I jak już zdążyłyście zauważyć pomoc w takim przypadku jest fundacji niezmiernie potrzebna. A tym bardziej teraz w tym okresie kiedy idzie zima. Zwierzęta niesamowicie potrzebują pomocy jak nie materialnej tak lekarskiej. A nowy dom dla zwierzaka to coś pięknego. Bo gdzie lepiej znaleźć idealnego przyjaciela niż w psie bądź kocie?

Same pewnie miałyście zwierzęta i wiecie że tylko i wyłącznie zwierze kocha Cie miłością bezwarunkową i bezinteresowną. Tylko zwierze potrafi faktycznie zrozumieć i wysłuchać. Szkoda tylko ze nie potrafi rzucić słowa otuchy ale wierzcie mi że gdyby umiało byłoby idealnym przyjacielem. Nawet bez tego jest idealny.



Bardzo serdecznie zachęcam Was do pomocy i adopcji kochanego idealnego zwierzaka. Każda złotówka i oddanie choćby cząstki swojego serducha warunkuje psiakowi bądź kotu nowe życie u boku idealnego CIEBIE. Bądź ta świadomość że może żyć w godnych ciepłych warunkach.


 Fundacja ma założonego swojego bloga na którym udostępnia zdjęcia zwierzątek w potrzebie. Słodkie mordeczki i jak tu je zostawić takie biedne.

Oto link ; http://f-zwierzeca-arkadia.blogspot.com/ bardzo serdecznie zachęcam Was do polubienia bloga oraz liczę na Wasza pomoc nie tylko materialna ale i dobroć serca :)



W fundacji przydałyby się wolontariuszki/wolontariusze biegnące z pomocą dla zwierząt. Mała pomoc a serce pełne radości :)

Fundacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43-215 Jankowice
BOŚ BANK
33 1540 1128 2081 9100 7566 0001

Mam do Was jeszcze jedną prośbę. Jeśli nie byłby to dla Was problem prosiłabym o udostępnienie banerku z linkiem na swoim blogu. Strasznie zależy mi żeby tekst dotarł do jak największej liczby odbiorców :)

Bardzo mi na tym zależy ponieważ nie chce żeby te zwierzaki trafiły do schroniska w Mysłowicach bo tam czeka je pewna śmierć. Pomóżmy wspólnie, przecież to nic nie kosztuje a tak wiele można zrobić.


Dziekuję w imieniu fundacji tak jak i swojej za przeczytanie. Komentarze mile widziane :)

piątek, 17 października 2014

Co u mnie kiedy mnie nie ma...

Kolejny październik w moim życiu kiedy mogę powiedzieć ze nie mam na nic siły i ochoty. 
Ach można by było rzec że jesienna chandra wkradła się i w moje życie ale chyba całkiem to nie to. 

A zaczęło się od tego że jak już opowiadałam wcześniej mój mały poszedł do przedszkola. Wraz z pójściem zaczęło się chorowanie, nawrot alergii lecz teraz w postaci katarowej nie wysypkowej. I obserwowanie go jak się meczy a ty mu nie możesz ulżyć. Lekarz nasz przyjaciel i wydawanie kupy kasy w aptece na leki jakaś porażka. 


Kiedy jedno się normuje wychodzi kolejna rzecz. Czas szukać pracy... aaaa...porażka
Skutki marne, a urząd pracy to samo zło!


Później teściowa  w szpitalu i tak na około...


A teraz może troszkę o polskich sądach i głupich procedurach. 
Tak tam sąd mam już za sobą z skutkiem pozytywnym dla nas, dla mojego dziecka. A co ja się najadłam nerwów jakich katuszy nie przechodziłam. Absurdy też się znalazły. Po co 3 latek ma być na takiej rozprawie o zrzeczenie się spadku skoro to dziecko i tak czy tak nic nie rozumie. Prawo wie swoje. Ty dla sędziego jesteś pionkiem którego on spokojnie może zmieść z powierzchni ziemi, a na dodatek mieć cie za nic takie zero. Boże gdzie się podziało trochę szacunku nawet dla przesłuchiwanego. Sędzia robi łaskę że w ogóle pozwala na rozmowę z tobą później Ci wpierając że co to za matka która pozbawia swojego dziecka spadku. Ale do cholery czemu ona się nie pyta co w tym spadku jest! Długi dziecko ma mi przejąć. 

W końcu kiedy dopuści cie do głosu to czasem jest za późno. Udało nam się. 

Teraz notariusz, kolejny sąd i mam nadzieje że raz na zawsze się to skończy bo mam dość. Po tych gonitwach po załatwianiach nie mam ochoty na nic. Wszystko chce zamknąć zostawić za sobą ale się nie da. 
Kłótnie o głupoty, nieporozumienia z powodu innych debilnych ludzi. Aj...brak mi słów. 

Myślę że pozbieram się wkrótce i wrócę. Myślę...

środa, 1 października 2014

AllePaznokcie zmywacz do paznokci bezacetonowy RÓŻA

Witajcie :)

Dziś wpadam zaprezentować Wam produkt firmy AllePaznokcie a mianowicie zmywacz bezacetonowy o zapachu róży. 

Kilka słów od producenta :

Bezacetonowe zmywacze zalecane są do pielęgnacji wszystkich rodzajów paznokci. Doskonale sprawdzają się zarówno na paznokciach naturalnych, akrylowych, jak i żelowych. Zastosowana w nich unikalna formuła sprawia, że są wyjątkowo delikatne.
Zmywacz jest bogaty w witaminy i odżywki poprawiające i wzmacniające kondycję naturalnych paznokci. Zmywacze posiadają słodki zapach.

Kilka słów o produkcie :

Zmywacz bezacetonowy znajduje się w plastikowej poręcznej buteleczce o 100 ml pojemności. Buteleczka zawiera niewielki otwór dzięki któremu wydobywamy tyle zmywacza na wacik ile trzeba. 

W opakowaniu widoczny jest różowy kolor zmywacza natomiast po nałożeniu go na wacik jest bezbarwny. 
Zapach wręcz bardzo przyjemny dla nosa poniewaz zamiast standardu czuć słodki różany zapach. 





Moja opinia :

Zmywacz dwufazowy może na wstępie wyjaśnię lekko ta nazwę. Dwufazowy znaczy składający się z dwóch  rodzajów płynów. Ten zmywacz natomiast jest jednolity i nawet po wstrząśnięciu nim nie powoduje zachodzenia żadnych zmian. Bądź  zachodzą lecz są nie widoczne dla nas gołym okiem. 

Z drugiej strony myślę że producent miał na myśli późniejsze wpływanie zmywacza na paznokcie. Przede wszystkim po zmyciu lakieru nie pozostaje na płytce białego nalotu bądź wysuszonej płytki. Wręcz odwrotnie. Płytka jest delikatna w dotyku, bardziej świecąca a dodatkowo odżywiona. 


A co najważniejsze zmywacz swoja funkcje zmywania lakieru spełnia wręcz idealnie. Jeden nasączony wacik pozwala swobodnie poradzić sobie nawet z najbardziej uciążliwym lakierem. Zmywa go do samego końca, nie pozostawia na płytce żadnego nalotu. Dodatkowo dodam że jest bardzo wydajny i milutki. 

Podsumowanie :

Zawsze twierdziłam ze lakiery bezacetonowe były dla mnie porażka bo nigdy nie chciały zmywać mi lakieru z płytki wręcz je tylko rozmazywały. Ten okazał się być idealny pod każdym względem. Słowa producenta się sprawdziły a dodatkowo moje paznokcie pokochały jego delikatny dotyk. Polecam Wam moje babeczki kochane. 

Możecie dostać go tutaj :)
Kupicie nie pożałujecie :)


Dziękuję bardzo firmie AllePaznokcie za możliwość przetestowania oraz poznania lepiej danego produktu. 

  

wtorek, 23 września 2014

Kremowe mydło do rąk Moringa z Kokosem od Ziaji.

Kosmetyki marki Ziaja zawsze przeze mnie były lubiane. Odkąd pojawiło się u mnie mydełko Moringa z Kokosem zakochałam się nieodwracalnie :)

Ziaja kremowe mydło do rąk Moringa z Kokosem. 

- Zapewnia właściwą ochronę dłoni.
- Łatwo usuwa tłuszcz i neutralizuje kuchenne aromaty.
- Pozostawia skórę miękką i gładką w dotyku.
- Nadaje skórze wyjątkowy, kokosowy zapach.


Moja opinia:

Opakowanie:

Mała biała butelka z czarną charakterystyczną pompką idealna do wydobywania mydła z opakowania. 
Na białej butelce znajduje się naklejka z dość świetnymi napisami i krótka charakterystyka produktu z tyłu opakowania. 
Mydełka w opakowaniu nie powiem żeby było wiele, zawiera ono tylko i wyłącznie 270 ml. 
Cena ok 6 zł za opakowanie.



Konsystencja oraz zapach:

Po wydobyciu mydełka z opakowania ukazuje się naszym oczom lekka kremowo-mleczna konsystencja. Mydełko jest bardzo geste, nie trzeba go dać na dłoń wiele iż pieni się idealnie. 


Zapach hm... chyba w życiu lepszego mój nos nie czuł. Delikatna woń kokosu przeplatana mocniejszym zapachem Moringi. Jeden z drugim tworzą idealne połączenie wręcz bym powiedziała że idealne. 

Skład :


Kremowe mydło do rąk Ziaja przyciągnęło pierwsze mój wzrok pięknym białym opakowaniem. Nie wiem dlaczego ale nie umiałam się od razu mu oprzeć i się skusiłam. 

Pierwsze użycie i poznałam miłość mojego życia. Delikatna kremowa konsystencja lekko otula swoim dotykiem dłonie. Idealnie się pieni i zapewnia właściwą higienę dłoni. 
Bardzo dobrze usuwa brud oraz nieprzyjemne zapachy np. z ryb bądź czosnku. A przecież same dobrze wiemy jakie te zapachy są uciążliwe. Za to na dłoniach czuć piękny długo utrzymujący się kokos :)
Dodatkowo używanie mydełka pozostawia nasza skórę dłoni delikatna a zarazem intensywnie nawilżoną.
Nie uczula,nie powoduję zaczerwienień. 


Jeśli chodzi o mnie jestem nim zafascynowana. Lepszego mydła tak świetnie myjącego a zarazem neutralizującego zapachy kuchenne nie miałam. Zapach kokosu z mirangą mnie urzekł dzięki czemu go pokochałam. Po wykończeniu tego oto zapachu pokuszę się na pozostałe 3 a mianowicie :

Grapefruit z zieloną Miętą
Tamaryndowiec z zieloną Pomarańczą 
Herbata z Cynamonem

Ciekawe czy i mnie one tak zafascynują :)


Kto z Was wypróbował i się w nich zakochał tak jak ja? 
Prawda że urzeka niesamowicie zapachem :)

Miłego wieczorka 

czwartek, 18 września 2014

Przegląd pocztowy czyli będziemy testować :)

W ostatnim czasie listonosz nie jest dla mnie łaskawy. Nie chce przychodzić do mnie tak często jak kiedyś. Lecz nie ma co narzekać w ostatnim czasie kilka razy zapukał do drzwi z kilkoma paczuszkami  :)


Pierwsza paczuszka długo wyczekiwana, wreszcie jest...



Próbka perfum Yodeyma Aroma. 
Bardzo ładny słodki zapach a zarazem taki intensywny dla odważnych kobiet. 
Uwielbiam go :)

Czekam jeszcze na próbkę Yodeyma dla mojego mężulka tylko ciekawe czy dojdzie :)

---

Kolejna a druga w kolekcji jest wielka paczuszka która dostałam od Natalii z bloga Kosmetycznieee
Wygrałam u niej rozdanie a w nim dość spora kolekcja lakierków do paznokci :)


W kolekcji znajdują się miedzy innymi:

Lakier Joko, kolor wasabi
Rimmel Lycra pro
Paese, kuracja naprawcza (nowa)
Ingrid, kolor różowy
Hean, kolor ciemny błękit
Venita, odżywka bomba witaminowa (nowa)
Paese, kolor pomarańczowy
Ingrid, kolor zielona limonka
NN lakier z buźką, kolor niebieski
Vipera Tutti Frutti 83
Ingrid Estetic różowy

---
Nie dawno również załapałam się do testowania plastrów Compeed na portalu Sample City. 
Dobry produkt idealnie sprawdzi się w najbliższym czasie na moich wiecznie poranionych pietach :)




Czekam jeszcze na jedna paczuszkę ale jakoś nie chce do mnie dotrzeć :)

---

Na sam koniec pochwale się Wam słodkim cudeńkiem jakie dostałam w prezencie od koleżanki. 
Lady SIXZERO`S



Kolejna pachniutka przyjemność w mojej kolekcji :)


A u Was co fajnego zagościło w ostatnim czasie? :)

Ja zabieram się za testowanie życząc Wam miłego dnia :)

wtorek, 16 września 2014

Fitomed szampon ziołowy i odżywka regenerująca ekstra ziołowa do włosów suchych i normalnych.

Walka mojego męża z jego włosami oraz  skórą głowy była jak walka z wiatrakami. Nic nie przynosiło rezultatu. Aż w naszym domu pojawiła się przemiła parka z Fitomedu.


Szampon ziołowy do włosów suchych i normalnych 
"Mydlnica lekarska"

Opis produktu: 

Środkiem myjącym w szamponie są saponiny, uzyskane z korzenia mydlnicy lekarskiej. Szampon wytwarza lekką, swoistą dla mydlnicy pianę, zmiękcza wodę i nadaje włosom połysk. Poza mydlnicą w skład szamponu wchodzą wyciągi z: skrzypu polnego, szyszek chmielu, lipy, pokrzywy. Naturalne substancje łagodzące zmniejszają łamliwość włosów, przywracają im witalność i zdrowy wygląd. Poprzez właściwy dobór ziół ustępuje łuszczenie skóry oraz świąd, wzmacniają się cebulki włosowe.



Moja opinia :

Szampon znajduje się w plastikowej buteleczce o pojemności 250 ml. W butelce szampon ma piękny bursztynowy kolor, natomiast po wydobyciu go z butelki zmienia kolor na przezroczysty. Konsystencji jest bardzo gęstej dzięki czemu jest on bardzo wydajny.


Jedynie co mnie zaniepokoiło  to to iż szampon praktycznie wcale się nie pieni. Lecz powiem szczerze okazało się że to nie problem. Za to bardzo dobrze myje włosy oraz skórę głowy. Plus oczywiście za to się należy.


Mąż używa szamponu od dobrych 2 tygodni. Rezultatem jego stosowania okazało się to iż jego włosy wręcz go polubiły. W dotyku stały się bardziej delikatne, w dotyku bardziej miękkie niż dotychczas. Dodatkowo jego skóra głowy wreszcie wróciła do normy. Przestałą się łuszczyc czyli łupież wreszcie dał nam chyba spokój. Dodatkowo sprawiło to że swędzenie głowy ustąpiło a on sam jest bardziej zadowolony. 

Odżywka ekstraziołowa do włosów suchych i normalnych 
"Zioła i witaminy"

Opis produktu: 

Składniki bioaktywne: wyciąg z ziół skrzypu, pokrzywy, lipy, szałwi, dioscorei villosa- bogaty w flawonoidy, sole mineralne (krzemu, potasu, wapnia), witaminy i in.; kompleks witaminowy: prowitamina B5, witaminy E i grupy B. Badania aplikacyjne wykazały, iż: następuje szybszy porost włosów, włosy ulegają pogrubieniu i wzmocnieniu, zmniejsza się łamliwość.
Przeznaczenie: do pielęgnacji włosów celem regeneracji, oraz stymulacji ich wzrostu.



Odżywka znajduje sie w podobnym pakowaniu jak szampon. Tylko ze z mniejsza pojemnością a mianowicie 200 ml. Konsystencji jest bardzo gęstej kolorku białoróżowego. W zapachu bardzo bardzo ziołowa ale znośna dla noska. 



Odżywkę na włosy nakłada się bardzo dobrze. Jej gęsta konsystencja nie powoduje spływania odzywki z włosa. Wmasowana w skórę głowy staje się idealnym dopełnieniem szamponu. Odżywka może być wykorzystana na dwa sposoby bez spłukiwania albo ze spłukiwaniem. Oba sposoby są idealne dla włosów. 
Po zmyciu odzywki włosy są delikatne w dotyku miękkie lecz nie zauważyłam żeby przyspieszały porost włosa u mojego mężulka. 


Podsumujmy na koniec :

Przede wszystkim ja jestem zadowolona z tych produktów kiedy wreszcie widzę ze on sam jest szczęśliwy z powodu zmiany na jego głowie.
Łupież dał nogę. Włosy stały się niepowtarzalne jak nigdy, delikatne miękkie w dotyku a dodatkowo ładniejsze i mocniejsze.
Czego można chcieć więcej. Samo zadowolenie mówi za siebie :)

A Wy moje drogie miałyście okazje parkę przetestować? Na necie ma bardzo dobre opinie wiec ciekawi mnie czy Wasze akurat tez są takie pozytywne :)

Miłego dzioneczka :)

Produkty do testów otrzymałam w ramach współpracy
Nie miało to jednak wpływu na moja opinie.