wtorek, 7 stycznia 2014

Grudniowe deneczko czyli co pójdzie do kosza tym razem :P

Witajcie :)
Grudzień nareszcie mamy już za sobą. Nowy Rok już  i kolejne miesiące przed nami. I wreszcie przyszedł czas na zaległe denko grudniowe. 
Miało być wcześniej ale osiągnęłam lenia i nie chciało mi się kompletnie nic. 

Nie przeciągam dłużej i przechodzę do postu :)

DENKO GRUDNIOWE :)

Miesiąc ten był dla mnie strasznie ciężki i strasznie długi. Pół miesiąca wysiedziałam się w domu nie pracując użerając się ze wszystkimi. Mało mnie coś nie trafiło. Teraz przyszedł czas na sprawdzenie tego co udało mi się wykończyć przez ten czas :)


Z każdym miesiącem widzę że udaje nam się zużyć coraz więcej kosmetyków. I torba wypchana coraz bardziej po brzegi zresztą to widać :)



Przede wszystkim szampon Natei o którym pisałam całkiem niedawno. Mnie zbytnio nie zachwycił ale teściowa wykorzystała go do ostatka kupując taki sam ponownie. Jeśli nie miałyście okazji poczytać to zapraszam na recenzje


Maść konopna na noc Cutis Help. Niezastąpiona podczas własnie takiego okresu zimowego. Zawsze w tym okresie najbardziej zaczyna mnie dopadać alergia skórna i wtedy ta oto maść przychodzi mi z pomocą. Pisałam o nich kiedyś wiec zapraszam... 


Rexona Cotton Ultra Dry. Deo w sprayu który moim zdaniem w bardzo dobry sposób chroni przed potem a zarazem nie pozostawia na ubraniach białych śladów. 


Mój mężczyzna również dorzucił mi opakowanie po swoim pachniuchu. Uwielbiam jak sie nim psika tak idealnie pachnie. Tonito Lamborgini Prestigio. Ta woda perfumowana nie jest za ostra nie za łagodna ale facet pachnie nią nie tylko cały dzień ale i w nocy 


Garnier Hydra Adapt matujący i odświeżający krem sorbet.
Bardzo wydajny a zarazem rewelacyjny kremik o świetnej konsystencji. 
Musze ponownie zakupić go i znowu się nacieszyć nieskazitelna buzia :)



Chusteczki do demakijażu Marion. Moje ulubione tylko szkoda ze tak mało jest ich w opakowaniu. Chętnie do nich powrócę za jakiś czas. 


Chusteczki nawilżane Frotto. Używam ich już spory spory czas. A to wszystko dlatego ze są male poręczne i mieszczą się dosłownie wszędzie. Moje dziecko je uwielbia i nie uczulają go. Chcecie o nich poczytać. 
To zapraszam tu... 


Farba do włosów Garnier Color Naturals Creme  nr 111. Uwielbiam ta farbę i wracam do niej za każdym razem. A to tylko dlatego ze zawsze rozjaśnia mi włosy w taki sposób ze jestem zadowolona a włosy nie są zniszczone. Idealna niezastąpiona. Recenzja


Cuba Royal kolejny pachniuch mojego męża. Tak samo jak poprzedni przypadł mu do gustu i poszukujemy go na targowych stoiskach. Idealnie pachnie i polecam go Waszym mężczyzną. Recka tutaj


Patyczki higieniczne Carea. Produkt biedronkowy. Lubie bardzo je używać nie tylko do czyszczenia uszu ale i również się sprawdzają w czyszczeniu lakierów ze skórek. Delikatny produkt za niewielkie pieniążki :)



Dwie malutkie probeczki a mianowicie Marion produkt do laminowania włosów. Użyty w całości z wielkim moim zadowoleniem. I chęcią ponownego powrotu do niego. Recenzja 

Soraya Hialuronowy mikrozastrzyk na dzień i na noc. To nie moje ale teściowej która używała go dziennie i podobno zauważyła jakieś efekty. Sama jestem ciekawa ale nie mam jeszcze aż tak wielkich zmarszczek żeby z nimi walczyć. 


I tak moje denko dobiegło końca. Troszkę się tego nazbierało a styczniowe zauważyłam ze zaczyna rosnąć. Pomału pomału ale rośnie. A u Was jak tam denka? Porzadniaste? :)

Zmykam do pracy życząc Wam miłego spokojnego dnia 

buziaki :*
Nusia


15 komentarzy:

  1. Ja też uwielbiam farby z Garniera :) Ja rozjaśniam włosy Nutrisse :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię też Garnierowe farby

    OdpowiedzUsuń
  3. Krem z Garniera lubię, a szampon z Natei mi się nie sprawdził, obciążył mi włoski :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię te chusteczki Frotto:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja nic z Twojego denka nie miałam :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Hydra Adapt Garniera miałam nawilżający i był cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawił mnie ten produkt do laminowania włosów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chusteczki Frotto muszę gdzieś dopaść bo nie znam a nawilżanych używamy :))

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja lubię szampony Natei, są fajne dla moich włosów no i niewiele kosztują :)

    OdpowiedzUsuń
  10. spore denko.te mamy obecnie te patyczki kosmetyczne. Carea ma tanie i dobre produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Garniera trzymałam się kilka lat, ale zachciało mi się eksperymentów i znalazłam kilka dobrych zamienników:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam żadnego z pokazanych przez Ciebie kosmetyków o_O
    Ja mistrzem denek nie jestem, nigdy nie wykańczam masy kosmetyków :P żeby pokazać denko na blogu zbieram "smieci" dwa miesiące ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Thanks a lot for posting, it was quite helpful and told me quite a bit
    I like the first point you made there, but I am not sure I could pratcially apply that in a contructive way.
    Best Cricket Games
    Bocce Ball Game
    Body Building Games11

    OdpowiedzUsuń