piątek, 24 maja 2013

Walczymy z cellulitem czy aby skutecznie?

Dieta, walka ze swoimi słabościami  cellulit to podstawowe rzeczy spędzające nam kobieta sen z powiek. Czasem jest trudno a czasem wszystko przychodzi z lekkością. 

Ja jakiś czas temu postawiłam na ładne ciało, na dietę i na pozbycie się cellulitu. Hm... do tego  calu wybrałam kosmetyk Efektimy Pharmacery Cellu-Care. A dziś podzielę się z Wami opinia.

Poczytajcie :)

Kilka słow od producenta o Cellu- Care :

Cellulit jest dużym problemem estetycznym dosięgającym ok. 90 % kobiet. Pojawia się zwykle w okresach wzmożonego działania hormonów, najczęściej na udach, biodrach, brzuchu, piersiach i ramionach. Jest spowodowany zachwianiem proporcji między tkanką łączną a tłuszczową, w wyniku powiększenia komórek tłuszczowych i gromadzenia się w nich produktów przemiany materii. Preparat przeznaczony jest do skutecznego zwalczania uporczywego cellulitu. Dzięki zawartości synergistycznego kompleksu silanolu kofeinowego następuje wyraźne i szybkie zmniejszenie jego objawów. Połączenie Cafeisilane C z kolagenem i elastyną gwarantuje dodatkowo silne działanie nawilżające i ujędrniające.

Działanie i rezultaty:


Redukcja tkanki tłuszczowej
Wygładzenie i poprawa napięcia skóry
Ograniczenie działania wolnych rodników
Widoczne ujędrnienie 
Odpowiednie nawilżenie
Poprawa mikrokrążenia


Składniki aktywna :


Precyzyjnie dobrane składniki aktywne w udowodniony badaniami sposób pozwolą zmniejszyć istniejący problem.

CAFEISILANE C- to substancja aktywna wykazująca silne właściwości lipolityczne, ujędrniające i nawilżające. Redukuje ilość tkanki tłuszczowej, przyspiesza odnowę tkanki skórnej, pobudza syntezę włókien elastycznych oraz zwiększa nawilżenie skóry.
LAURYNIAN SORBITANU I LAUROLI PROLINY- składniki działające trójetapowo. Eliminują z komórek tłuszczowych gromadzące się substancje przemiany materii oraz znacznie redukują cellulit, poprzez wyeliminowanie istniejącej tkanki tłuszczowej.
KOFEINA- stymuluje procesy spalania tkanki tłuszczowej, ujędrnia. Poprawia mikrokrążenie, zapobiegając odkładaniu się substancji tłuszczowych w komórkach.
KOMPLEKS-KOLAGEN ELASTYNA- odpowiada za elastyczność, sprężystość i gładkość skóry. Zapewnia skórze odpowiednie nawilżenie.


Opakowanie :

Kosmetyk znajduje się w plastikowej białej buteleczce o pojemność 200ml. Zawiera poręczny dozownik z pompka dzięki któremu spokojnie można wydobyć kosmetyk z opakowania. 


Konsystencja/Zapach:

Cellu-Care ma gęsta balsamiczna konsystencje. Kolorku jest zielono-żółtego. Nakładając go na skore jest lekki a zarazem bardzo dobrze wpija się w skore nadając skórze lekkie uczucie chłodu   


W zapachu jest bardzo ładny. Przypomina nam zapach cytrusów. 

Skład:

Aqua, Cyclopentasiloxane (and) Dimethiconol, Sodium Acrylate/ Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer/ Isohexadecane/ Polysorbate 80, Siloxanetriol Alginate/ Caffeine/ Butylene Glycol, Soluble Collagen, Hydrolysed Elastin, Sorbitan Laurate/ Lauroyl Proline, Panthenol,
PPG-3Benzyl Ether Myristate, Parfum/ Citronellol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, D-Limonene, Linalool/, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 42090, CI 19140



Moja opinia :

Hm... szczerze Wam powiem ze jakiś czas temu również używałam kosmetyków na cellulit. Z początku nie wierzyłam w efekty ale po czasie byłam zaskoczona. 

W tym przypadku było troszkę inaczej.

Przed przyjściem wiosny postanowiłam o siebie znacznie zadbać . Postawiłam na dietę  ćwiczenia a ten kosmetyk przyszedł mi tylko z pomocą.

Kosmetyk używałam 2 razy dziennie. Każde jego używanie było poprzedzone masażem miejsc z cellulitem. 
Rozprowadzało się go idealnie dzięki balsamicznej konsystencji. Kosmetyk szybko wchłaniał się w skore nadając jej lekki chłodny efekt. 
Po za tym skora za każdym jego użyciem stawała się nawilżona i delikatna w dotyku.

Wielkim plusem kosmetyku przede wszystkim było to iż jest hipoalergiczny czyli dla mnie osoby uczulonej jak znalazł. Po nim nic się nie działo, nie uczulał, skora nie swędziała wiec było ok.


Po takim dziennym używaniu kosmetyku po 3 tygodniach zauważyłam ze kosmetyku brakło mi w opakowaniu. Byłam zaskoczona.
Producent zapewniał nas ze kuracja ma trwać 28 dni po czym będzie widać efekty. I chyba się nie doczekałam obietnicy a szkoda, bo zapowiadało się fajnie.

Po tych 3 tygodniach zauważyłam ze moja skora z cellulitem jak była tak jest nadal. Ajć. Czyli moja nadzieja o efektach prysła  Tylko udało mi się zauważyć ze skora jest delikatnie ujędrniona a w udach zniknęło mi po 3 centymetry. I teraz nie wiem czy to przez ćwiczenia czy przez kosmetyk. 

Ogólnie kosmetyk fajna sprawa, może dla osób które maja malutki problem z cellulitem będzie działał szybko, natychmiastowo zanim się skończy w opakowaniu. Ja niestety nie doczekałam się cudów chodź było obiecująco. Czy do niego wrócę nie wiem. Może zainwestuje w inny preparat bardziej skuteczny, bardziej wydajny. 



Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.



Nie miało to jednak wpływu na moja opinie

12 komentarzy:

  1. Szkoda że się nie sprawdził, bo całkiem przyjemnie się zapowiadał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A już miałam nadzieję, że ten produkt będzie hitem :(. Też szukam sposobów na ten nieznośny cellulit! Żeby znikał w takim tempie jak się pojawia to by było dopiero coś ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja jestem z niego bardzo zadowolona. Może to zależy od rodzaju celulitu. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie poznałam kobiety, która by mi powiedziała, że taki preparat zlikwidował jej cellulit, lub jego część. Firmy kosmetyczne niestety lubią zarabiać na naszym "nieszczęściu" i wmawiają nam kłamstwa.
    Jedyną opcją walki z cellulitem jest ograniczenie cukru do minimum, pozbycie się słodyczy z życia, dania główne lekkie i z małą ilością tłuszczu. Dużo warzyw i owoców. Dużo wody aby wypłukać toksyny. Ćwiczenia!! To tyle :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. na cellulit recepta to zdrowy rozsadek z jedzeniu,ruch+duuuzo wody a nie balsamy czy tabletki szkoda kasy,lepiej sobie ciucha kupic ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. balsamy nie zadziałają na cellulit:) ale ujędrniona nawilżona skóra to też efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że się nie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie również nie powalił :)

    OdpowiedzUsuń
  9. balsam jak balsam - on jest jedynie wspomagaczem ćwiczeń i diety ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Żaden balsam jeszcze nie usunął mi cellulitu,te balsamy chyba nic nie robią poza nawilżaniem i lekkim ujędrnieniem.

    OdpowiedzUsuń
  11. szkoda, że się nie sprawdził ;) pooozdrawiam! =)

    OdpowiedzUsuń
  12. już chyba przestałam wierzyć w cudowne działanie kremów, balsamów, serum, itp.. :) jeszcze najbardziej lubie peeling z kawy :)

    OdpowiedzUsuń