Kolejny raz okazuje się że czasem nie trzeba przepłacać żeby kupić coś fajnego. Niedawno na zakupach na osiedlowym bazarku trafiłam na lakier który zachwycił mnie kolorem a mianowicie słodkim delikatnym różem. Wiec musiałam go mieć :)
Cena tez była niewielka bo zapłaciłam tylko 3,50 a jaki efekt... hm... przekonajcie się poniżej :)
Vollare Cosmetics Nail Polish Hit nr 15
Lakierek znajduje się w malutkim 5 ml opakowaniu z czarna zakrętka. Po odkręceniu czarnej zakrętki ukazuje nam się ładny delikatny standardowy pędzelek. Nie za gruby ale fajnie się nim maluje.
Konsystencja lakieru natomiast jest bardzo lejąca chodź plusem jest jego nie ściekanie z paznokcia oraz szybkie schniecie co bardzo mnie zaskoczyło.
W ostatnim czasie jakoś przerzuciłam się ze słodkich różów na bardziej ciemniejsze czerwienie bądź miętowe odcienie. Ale napotykając ten kolor nie mogłam się oprzeć żeby go po prostu nie mieć. Słodkości :)
Pierwsze rozprowadzenie lakieru po paznokciu nadaje mu ładny delikatny odcień ale moim zdaniem jest mało widoczny. Dlatego po lekkim przeschnięciu nakładam druga. Wtedy kolor staje się bardziej wyraźny bardziej cukierkowy bardziej słodki. Schnie naprawdę szybko.
Teraz przyszedł czas na utrzymanie. Tu również jestem zaskoczona. Od nałożenia do czasu odprysku mija dosłownie 5 dni. Jak na taki tani lakier jest to rewelacja.
Potem faktycznie odpryskuje ale wcale nie tak dużo jakby się wydawało.
Zmywa się również dobrze, bez problemu. Dodatkowo nie farbi płytki ani nie powoduje jej zniszczenia w żaden sposób.
Tak pokrótce można podsumować że lakier choć jest polski, choć tani jest jak barszcz wcale nie jest taki zły. A nawet bym powiedziała że czasem te lepsze i warte kupę kasy są do niczego. Może skusze się na jeszcze jeden odcień ale już bardziej miętowy :)
Jak się Wam podoba? Wypróbowałybyście?
Konsystencja lakieru natomiast jest bardzo lejąca chodź plusem jest jego nie ściekanie z paznokcia oraz szybkie schniecie co bardzo mnie zaskoczyło.
W ostatnim czasie jakoś przerzuciłam się ze słodkich różów na bardziej ciemniejsze czerwienie bądź miętowe odcienie. Ale napotykając ten kolor nie mogłam się oprzeć żeby go po prostu nie mieć. Słodkości :)
Pierwsze rozprowadzenie lakieru po paznokciu nadaje mu ładny delikatny odcień ale moim zdaniem jest mało widoczny. Dlatego po lekkim przeschnięciu nakładam druga. Wtedy kolor staje się bardziej wyraźny bardziej cukierkowy bardziej słodki. Schnie naprawdę szybko.
Teraz przyszedł czas na utrzymanie. Tu również jestem zaskoczona. Od nałożenia do czasu odprysku mija dosłownie 5 dni. Jak na taki tani lakier jest to rewelacja.
Potem faktycznie odpryskuje ale wcale nie tak dużo jakby się wydawało.
Zmywa się również dobrze, bez problemu. Dodatkowo nie farbi płytki ani nie powoduje jej zniszczenia w żaden sposób.
Tak pokrótce można podsumować że lakier choć jest polski, choć tani jest jak barszcz wcale nie jest taki zły. A nawet bym powiedziała że czasem te lepsze i warte kupę kasy są do niczego. Może skusze się na jeszcze jeden odcień ale już bardziej miętowy :)
Jak się Wam podoba? Wypróbowałybyście?
Mam 2 te lakiery, ale kiepsko kryją :/
OdpowiedzUsuńjest ładny choć mógłby lepiej kryć
OdpowiedzUsuńkolorek ciekawy, ale moim zdaniem także trochę kiepsko kryje ;/
OdpowiedzUsuńMógłby trochę lepiej kryć ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny delikatny róż.
OdpowiedzUsuńJa również lubię miętowe kolorki:)
za słabo kryje ;/
OdpowiedzUsuńWidzę, że średnio kryje... Nie lubię takich lakierów. Kolor bardzo wakacyjny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Widzę, że średnio kryje... Nie lubię takich lakierów. Kolor bardzo wakacyjny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
kryje troszke slabo ale mi sie nawet taki efekt podoba
OdpowiedzUsuńjakoś ten kolorek mi nie podchodzi, miałam chyba ze 3 takie i zmuszałam się do malowania nimi, bo szkoda było wyrzucić :D
OdpowiedzUsuńSłabiutkie to krycie :<
OdpowiedzUsuńdla mnie potrzeba tu jeszcze z dwie warstwy, słabo kryje, i ta perłowość nie dla mnie
OdpowiedzUsuń