Właśnie przeglądam bloga i doznałam małego odkrycia. Okazuje się że własnie będę tworzyć swoje 10-ąte denko :)
I niby się wydawało że nie mam aż tego tak wiele ale jednak... 10 to bardzo spory wynik czyli masa opakowań w koszu :)
A co tym razem? Nie wiele lecz do porządku wysprzątane do dna :)
Tym razem wylądowali w koszu :
1. Szampon do włosów z ekstraktem z papai i brzoskwini.
Szampon zakupiony w Lidlu za niewielka cenę. Choć tani nie znaczy gorszy, jest fajny polecany ale chyba jednak więcej nie zakupie. Recenzja
2. Płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu BeBeauty.
Chyba o nim nie trzeba nic mówić. Doskonały,niezastąpiony.
Już kolejny grzeje miejsce na mojej łazienkowej półce :)
3. Joanna Styling guma do kreatywnej stylizacji włosów.
Jej również przedstawiać nie muszę :)
Jak co miesiąc u mnie gości w deneczku a teraz chyba będzie częściej bo przybył mi kolejny przystojniacha który zwariował na swoim punkcie.
Dodam że ma tylko 4 lata :P
4. Próbka Mustela Dermo-Nettoyant czyli płyn oraz szampon w jednym do kąpieli.
Fajny produkt bardzo wydajny lecz nie połasiłabym się na niego więcej.
5. Żel pod prysznic Adidas Victory League 2w1
Wybór mojego męża i bardzo trafny o fajnym zapachu, długo utrzymującym się.
Zakup kolejnego w planach :)
Teraz testujemy Avonowe cudeńko :)
6. Colgate Max Fresh Cooling Crystals.
Pasta do zębów jedna z lepszych a zarazem ostrzejsza, bardziej miętowa z drobinkami kryształów :)
Świetnie wybiela, daje świeżość również na bardzo długo.
7. Płatki kosmetyczne Carea Aloe Vera.
Uwielbiam je. Za każdym razem wracam do nich i będę zawsze je mieć.
8. Chusteczki do demakijażu BeBeauty Face Expertiv.
Kolejny biedronkowy hit który niestety wycofali ze sprzedaży. Nie wiem dlaczego żałuje że nie zrobiłam zapasów.
Niezastąpione naprawdę.
9. Papier toaletowy nawilżany Queen.
Kolejne odkrycie wprost z biedronki. Dobry do podróży, fajnie zastępuje zwykły papier toaletowy oraz czasem chusteczki nawilżane.
Miała być o nim recenzja ale zanim się obróciłam dziecko mi cały papier wyciaprało :P
Powiem Wam tylko tyle że moje koleżanki z pracy myślały że zwariowałam jak pokazałam im ten papier a teraz każda ma swoją paczuszkę :)
Ooooo dobrnęłam do końca :)
Jednak niewiele a okazuje się że sporo. Nic głośno nie chce mówić ale zdaje mi się że 11 pojawi się za niedługo :)
A u Was w koszu co tym razem wylądowało? Podobne pustaki jak moje? :)
Pozdrowionka :)
Spore denko, gratuluję zużyć :) Miałam tylko płatki Carea i pastę :)
OdpowiedzUsuńWycofali te chusteczki? :O Nic o tym nie słyszałam.. Jakoś przed Wielkanocą chyba rzucili je w promocji, a w zeszłym tygodniu jak byłam w Biedrze to sprzedawali je w trójpakach.. Czyżby wyprzedawali zapasy z magazynu? :(
OdpowiedzUsuńpytalam pan kasjerek w biedronie to wlasnie mowily ze zostaly wycofane a szkoda bo sa idealne i nie drogie. Wysprzedawali sie dlatego rzucili 3 za 9,99
Usuńznam tylko płatki kosmetyczne Carea, bo też ich używam :D :P
OdpowiedzUsuńnic nie miałam, no może poza gumą, ale jej użyłam może ze 3 razy :P
OdpowiedzUsuńCzterolatek stylizujący włosy...Ech ta dzisiejsza młodzież. :-D
OdpowiedzUsuńach ten mój dzieciak to w ogóle ewenement :)
UsuńAle to po mamusi ma :P
Znam tylko płatki i płyn micelarny ;)
OdpowiedzUsuńdla mnie płyn z Bebeauty jest przeciętny, szału nie ma
OdpowiedzUsuńw sumie mam podobne zdanie :)
Usuńmieliśmy żel pod prysznic dla facetów, a płatki carea mam zawsze w kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuń