Witajcie :)
Używacie pod makijaż może bazy? Jakiejkolwiek ale używacie?
Ja tam sobie nie wyobrażam teraz robić na cały dzień makijaż i nie mieć jej przy sobie.
Od niedawna w mojej kosmetyczce gości mała a zarazem bardzo zwinna i wydajna baza Wibo. Absolutny hit. Wiec i Wam postaram się zaprezentować ja z dobrej strony :)
Primer Base Wibo ( baza silikonowa pod makijaż )
Od producenta :
PRIMER BASE
Baza Silikonowa pod makijaż
wygładza niedoskonałości skóry
lekka żelowa konsystencja
efekt gładkiej cery na wiele godzin
Primer Base to baza silikonowa, która tworzy na powierzchni naskórka cieniutką siateczkę, która napina się i wygładza niedoskonałości skóry. Produkt należy stosować na oczyszczoną cerę, najlepiej po użyciu kremu, a przed nałożeniem fluidu. Lekka, żelowa konsystencja nie obciąża skóry, sprawiając, że baza rozprowadza się równomiernie i pozostaje dłużej na swoim miejscu.
Kilka słów ode mnie o produkcie :
Baza silikonowa Wibo znajduje się w malutkiej plastikowej tubce na zakrętkę o pojemności 15 ml. Może nie jest to aż tak wiele produktu ale mogę powiedzieć ze jest bardzo wydajna. A to wszystko dlatego ze jej konsystencja jest dość gęsta, bardzo żelowa. Nie trzeba dawać jej wcale wiele żeby pokryć wielka ilość skory tuż po nałożeniu kremu na twarz a przed nałożeniem fluidu. Kolorku jest przezroczystego, pachnie nawet miło. Nie uczula w żaden sposób ani nie powoduje zaczerwienień ni zbędnych rzeczy na skórze twarzy.
Moja opinia :
Do tej pory w swoich makijażowych wyczynianiach nie potrzebowałam bazy pod makijaż. A że nadarzyła się okazja na wypróbowanie to czemu nie spróbować. Na samym początku posiadałam bazę kaszmirowa Dax Cosmetics ale z czasem przecież i taka się znudzi.
Po jakimś czasie w moje łapki wpadła własnie baza silikonowa Wibo. Polski produkt przecież nie zawsze musi być gorszy od tych zagranicznych. Czas było zaryzykować i co? Wcale nie żałuje. Baze nakłada się zaraz po nałożeniu kremu na twarz. Małą ilość już wystarcza na pokrycie wielkiej ilości twarzy. Nakłada się ja świetnie a zarazem szybko. Na twarzy tworzy taka mila w dotyku powłokę po której moim zdaniem idealnie rozprowadza się fliud. Baza się wcale a wcale nie klei ani do rak ani do po nałożeniu ja na twarz.
Hm... teraz chyba przyszedł czas na potwierdzenie jak się makijaż trzyma na niej. Powiem szczerze że zauważyłam ze jak nakładam go tuz przed wyjściem do pracy na 6 rano. To jak wracam o godz 14 makijaż tak jak był nałożony na twarz tak jest nadal. Nic skora się nie świeci, nie odznacza się w zadnym calu a co najważniejsze nie robią się po niej plamy. Czyli jest świetna jednym słowem.
Po używaniu jej długi długi czas mogę również przyznać się do tego ze nie zauważyłam by na mojej twarzy coś się pojawiało w postaci krostek, bądź uczuleń. Jest ok.
W najbliższym czasie planuje zakup jej ponownie no chyba ze wpadnie mi w łapki całkiem coś innego i może lepszego. Ale ta nie jest niczego sobie. Idealna pod każdym względem, lubię i zostawię na zawsze.
A Wy używałyście może?
Znaczy się jest silikonowa i nie zapycha? Ojej to ja chyba ją kupię.
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie, ale ostatnio coś moja cera wariuje i boję się trochę eksperymentować z nowymi rzeczmi:D
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam bazy pod makijaż, bo raczej ograniczam nakładanie czegokolwiek na twarz.. ale ta wydaje się fajna i jestem ciekawa jakby zachowała się na mojej buzi ;) a co z dostępnością i ceną? Gdzie mogę ją znaleźć ? :))
OdpowiedzUsuńyourpleasure znajdziesz ja wszedzie gdzie znajduje sie szafa z kosmetykami Wibo. I na necie obowiazkowo :)
OdpowiedzUsuńNie maiłam, używam bazy FM :)
OdpowiedzUsuńoo, że Wibo ma bazę to nie wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńJa uzywam tylko kremu matującego, nawilżającego no i podkład i tyle :)
OdpowiedzUsuńjeśli będę potrzebowała bazy to się skuszę na tą :)
OdpowiedzUsuńJa teraz mam właśnie tą Dax'a ale z nowej edycji bo pani w drogerii powiedziała że szły im szybko i były bardzo dobre a teraz zmieniło się opakowanie i nie wie czy to to samo, spróbowałam i jest ok, wcześniej miałam Delii ale skład był tragiczny, wręcz toksyczny. Może następnym razem sięgnę po wibo:) A jaki masz ty skóry, znaczy suchą, tłustą czy normalną?
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie stosuje żadnej bazy, ale chyba czas to zmienić
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie: http://calaonawsieci.blogspot.com/2013/10/pierwsze-urodziny-rozdanie.html
Agugu typ skory mam normalny. Dzięki hormonów jakoś sie to unormowało.
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze żadnej bazy....
OdpowiedzUsuńNie używam baz, ale fajnie, że u Ciebie się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńrzadko sięgam po bazy, ale może czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńnigdy w zasadzie nie używam baz pod makijaż, nie przepadam za nimi, ale za tą cenę warto wypróbować:)
OdpowiedzUsuńPS. zostaję tu na dobre:)
Ja aktualnie używam bazy Miraculum :)
OdpowiedzUsuń