Witajcie :)
Strasznie spodobał mi się sposób w jaki mogę się o Was dowiedzieć wiele rzeczy czyli 50 faktów na temat...I ja sama postanowiłam przybliżyć Wam rąbka tajemnicy na temat mojej osoby mam nadzieje że przebrniecie przez nie :)
Zaczynamy :)
1. Wiele z Was może nie wie że mama na chrzcie dała mi na imię Nina. A to tylko dlatego że podobno jestem i byłam od urodzenia oryginałem :)
2. Liczę 26 wiosen od 3 lat jestem szczęśliwa mamą urwisa a od 2 lat mężatką o słabych nerwach :)
3. Bardzo kocham zwierzęta i strasznie ubolewam nad ich losem, ale sama nie chce mieć zwierzęcia bo raz straciłam pieska mojego życia i nie chce znowu płakać przez miesiąc za nim.
4. Jestem straszna wariatka. Potrafię palnąć głupotę której żałuje a inni ze mnie boki zrywają ( wtajemniczeni wiedza o co chodzi)
5. Zanim jeszcze skończyłam technikum handlowe pracowałam już po raz pierwszy w życiu na pełen etat oczywiście w swoim zawodzie :)
6. Byłam skończonym nieukiem a najlepiej z całej klasy zdałam maturę he he :)
7. Mam smykałkę do wielu rzeczy ale jestem leniem, coś zaczynam później nie kończę
8. Będąc nastką miałam fioła na punkcie haftowania haftem krzyżykowym, szydełkowania i robienia na drutach. Teraz nie pamiętam już jak się robi skarpetki :P
9. Będąc dzieckiem marzyłam o znalezieniu księcia na białym koniu ale niestety znalazłam księcia ale na zielonym rowerze :D ( mąż mnie zabije jak to przeczyta)
10. Zanim wyszłam za mąż byłam tępa z gotowania. A teraz czasem chodź lodówka świeci tylko światłem rodzina ma co zjeść :)
11. Mam fioła na punkcie Pittbula. Chyba mam jego wszystkie piosenki a co jedna to lepsza :)
12. Nie umiem trzymać języka za zębami. Dlatego teściowa omija mnie szerokim lukiem.
13. Nienawidzę zimy!
14. Nienawidzę świąt
15. Bardzo kocham swoich rodziców, chodź nie raz było ciężko. bez nich nie wyobrażam sobie życia.
16. Strasznie panicznie boję się śmierci. Boję się że wiele cudownych rzeczy mnie ominie i że zjedzą mnie robaki!
17. Śmieszy mnie beznadziejne skinienie palcem :)
18. Czasem śmieje się z własnej głupoty.
19. Zdarza mi się gadać do siebie a później mąż dziwnie na mnie patrzy.
20. Marzę o pierdołach które często się spełniają
21. Po 3 latach siedzenia w domu wreszcie wyszłam do ludzi. Wróciłam do zawodu :)
22. Moja siostra ma męża Krzyśka i ja mam męża Krzyśka. Dziwny zbieg okoliczności.
23. Nigdy nie marzyłam o ślubie kościelnym ale i tak do cywilnego poszłam w białej sukni
24. Nienawidzę obcasów
25. Kocham balerinki
26. Nienawidzę płacić gotówką. Pociągają mnie magnetyczne karty lepiej się je w ręce trzyma :)
27. Zdarzyło mi się raz w życiu coś ukraść i to był mały kotek koleżanki
28. Chodziłam kiedyś z gościem co był powiązany z mafią. W dziwny sposób zapadł się pod ziemie.
29. Nie lubię plotek na swój temat bo czasem są niedorzeczne.
30. Nie umiem pływać... a to dzięki wuefiście co wyglądał jak małpa jak się rozebrał.
31. Piłam z własna szefową drinki :)
32. Uzależniona jestem od malowania paznokci
33. Nie umiem żyć bez czekolady i chipsów :D
34. Lubie pić piwko :)
35. Kocham jeździć w góry. Robimy to namiętnie z mężem kiedy tylko mamy czas.
36. Jak ponoszą mnie nerwy to lubię rozbijać szklanki o ścianę. Relaksuje mnie to bardzo.
37. Kocham dostawać kwiaty ale mój mąż o tym nie pamięta
38. Poznałam męża za kasa w sklepie. Coca Cola łączy ludzi :)
39. Jak byłam młodsza to pobiłam się z laską w dyskotece. Nie mam sentymentu do plastiku.
40. Marzę znowu zamieszkać na wsi a nie w blokach.
41. Panicznie boję się pająków i tąpnięć na kopalni.
42. Nigdy nie spodziewałam się że będę blogerką a teraz nie umiem bez tego żyć. Moja druga rodzina blogspot :)
43.Nie lubię jak mi ktoś robi zdjęcia, ale za to uwielbiam przeglądać się w lustrze.
44. Kocham lody ale oczywiście te zimne a nie ciepłe :)
45. Nie umiem oszczędzać wszystko wydaje na kosmetyki
46. Mam wielu wirtualnych rewelacyjnych znajomych. Są lepsi niż Ci w realu.
47. Nienawidzę miejsc gdzie jest tłoczno i nie ma czym oddychać.
48. Zdarza mi się płakać jak coś mi nie wychodzi.
49. Za dziecka strasznie do krwi obgryzałam paznokcie. A teraz jak mi się jeden złamię to płaczę jak dziecko :)
50. Podniecają mnie czasem błahostki. Wiec mąż to wykorzystuje.
51. Umiem doprowadzić faceta do łez. Czasem jest to przerażające a czasem takie słodki :)
Ale czad. Przebrnęłam :)
Jestem z siebie zadowolona. Zauważyłam ze o sobie stworzyłabym 100 faktów ha ha... o mnie szło by wiele mówić naprawdę. Jestem aparatem od urodzenia :)
I chyba pozostanę
aż do śmierci :)
Co o mnie sądzicie? Szkoda zachodu :P
Wiedziałam, że jesteś zakręcona :P
OdpowiedzUsuńJesteś pozytywnie zakręconą osobą :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czytać ten tag :)
OdpowiedzUsuńwyglądacie na sympatyczną rodzinkę:)
OdpowiedzUsuńco do 3 to warto dać dom zwierzaczkowi w potrzebie, a dlaczego? Bo choćby miał pożyć kilka lat, bedzie szczęśliwy że miał dom i kochających właścicieli, czasami wolę popłakać za nim gdy odejdzie, ale mieć pewność że dałam mu dom.
OdpowiedzUsuńSama mam dwa psy, drugi nasz husky został podrzucony pod nasz dom. Nasz kot został wzięty podczas interwencji. Jak widzę w ich oczach radość to jestem dumna ;)
"Nie mam sentymentu do plastiku." Witam w klubie :D
OdpowiedzUsuńKilka faktów mogłabym do siebie podpiąć :)
OdpowiedzUsuńfajny ten post i zahcecajacy do zagladanai tu czesciej zwlaszcza ze jestem 1 raz, zawsze szukam na blogach informacji o autorce bloga a tutaj mam na wstepie :), az sie usmeichalam w niektorych momentach , do monitora, szczegolnie z tym ksieciem ;). Bardzo ładnie wygladacie na tym zdjeciu :), widac ze szczesliwa rodzinka.
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne, bardzo pozytywna z Ciebie jest Kobietka ;) Przede wszystkim fakt uśmiechu na mojej twarzy podczas czytania zdarza się bardzo rzadko. Cenię sobie szczerość w ludziach, nawet tą bolesną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Maya:*
No no, jesteś ciekawą osóbką :D Wiele rzeczy mnie zaskoczyło ;DD
OdpowiedzUsuńŚwietny tag ;) widac, że kochacie się z mężem ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten tag - tyle fajnych rzeczy można się dowiedzieć o ludziach ;)
OdpowiedzUsuńsama jakoś nie potrafię się zebrać żeby napisać o sobie :)
dziekuje za tyle fajnych komentarzy :) szczeze nie spodziewalam sie ha ha :) racja zakrecona jestem ale pozytywnie i lubie sie smiac z siebie to najwazniejsze :)
OdpowiedzUsuńDakota napisz napisz czekam a nie zajmie Ci to duzo czasu :)
Faktycznie aparatka z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńnie mogę z Ciebie!! haha co chwila wydajesz się bardziej szurnięta:D a 9 i 44 mnie rozwaliły:D
OdpowiedzUsuńTo ze jestem szurnieta to ja wiem bo czasem zaskakuje sama siebie :)
OdpowiedzUsuńcharakter się nie zmienia, więc się nie przejmuj
OdpowiedzUsuńale fantastycznie to napisałaś ;) hehe świetna jesteś, pozytywna babka po prostu. z tymi szklankami to dobre, albo z sentymentem do plastiku hehehe.
OdpowiedzUsuńHehehe takie tagi to sie super czyta :D
OdpowiedzUsuńNie da sie zanudzić czytając, a w Twoim towarzystwie pewnie jeszcze weselej ;)
ładną parę tworzycie:)
OdpowiedzUsuńTaka inna Nusinka, której jeszcze nie znałam :)
OdpowiedzUsuńP.S zapraszam na piwko :)
Też rzucam szklankami jak się wścieknę :) ,a cywilnym też miałam białą suknię.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej widać że nie wieje nudą u ciebie :)
Pozdrawiam
Ninko, mam nadzieję, że szybko nie wrócę ;) Za to liczę na dostęp do internetu, by móc być z Wami na bieżąco :)
OdpowiedzUsuń7- mam podobnie ;) 10- ja do dziś jestem :D 12- muszę wziąć z Ciebie przykład! 14- ja też nie. Jego rodzice, moi rodzice. Wspólnie nie umieją się dogadać. A takie latanie pomiędzy nimi, to zmarnowane święta, zamiast odpoczynku. 23- ja też nie. Jak tylko pomyślę o kościele, to mnie drgawki przechodzą :D 26- też wolę. Przynajmniej potem nie słyszę "mogę być winna grosika?" 28- pewnie nie spłacił długów :D 29- norma życia :D 36- rozwaliłaś mnie :D 38- Nokia też :) Nokia connecting people ;) 39- nie jestem za przemocą, tym bardziej u ciężarnych, ale jednej to chętnie walnęłabym 'w ryj' 46- mam podobnie 50- no wiesz ;))) Przepraszam za taki długi komentarz, ale nie mogłam się powstrzymać :)
OdpowiedzUsuńDo pracy znowu ;) W tym kraju mimo poszukiwań, dalej nic nie udało mi się znaleźć :( Mam nadzieję, że w ciągu roku znajdę coś na miejscu, bo życie na walizkach mnie już męczy...
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam! Walisz prosto z mostu i jesteś bardzo pozytywną osoba, masz dystans do życia - uwielbiam takich ludzi :) Pozdrawiam serdecznie i życzę, abyś zawsze była tak pozytywnie zakręcona :)
OdpowiedzUsuńOj na prawdę jesteś bezpośrednią osobą, ale to dobrze, lepiej tak niż przemilczeć pół życia :) Nina- bardzo ładne imię :)
OdpowiedzUsuń:D też nie mam sentymentu do plastiku:D wydajesz się być bardzo pozytywną i zakręconą osobą :D
OdpowiedzUsuńheh bardzo wyluzowany zestaw! :) śmiesznie się czytało :)
OdpowiedzUsuńja już swoją 50tkę nagrałam, niebawem będzie na moim kanale YT :)
Oj Nina ty wariatko :p
OdpowiedzUsuń"mężatką o słabych nerwach"...dobre, dobre ;)
OdpowiedzUsuńFajnie tak o Tobie poczytać :))) Niezła z Ciebie mistrzyni! :D
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie, muszę skrobnąć coś o sobie. :) Super jesteś babka. :)
OdpowiedzUsuń