Smakowicie dnia dzisiejszego :)

Ostatnio pokochałam siedzenie w kuchni i pichcenie rożnych smakołyków mężowi i mojemu dziecku. Dobrze ze wszystko im smakuje i często powracają do tego co podbija podniebienie za pierwszym razem :)

Wiec dziś pokaże Wam idealny deserek który przyniosłam kiedyś od mojej mamy troszkę go ulepszyłam i teraz podbije Wasze serduszko :)
A mowa o pewnej słodkiej dziwności czyli salcesonie na słodko :)

Składniki :

kostka margaryny

1/2 szkl mleka

3 łyżki kakao

3/4 szkl żelatyny 2 jabłka

porządną garść bakalii 

2 paczki herbatników szkolnych tych większych.

butelka plastikowa po 1,5 wodzie gazowanej, obciąć ja do polowy i dolna część dobrze wysuszyć.

Przygotowanie :

margarynę, mleko, kakao i cukier zagotować a następnie przestudzić.

Żelatynę rozrobić w zimnej wodzie po czym dodać do cieplej masy dobrze mieszając  Jabłka obrać i pokroić w mniejsza kostkę. Herbatniki pokruszyć na większe kawałki i dodać wszystko do masy wraz z bakaliami po czym delikatnie wymieszać. 

Następnie tak przygotowana masę włożyć do dolnej części butelki po czym odstawić do lodówki do zastygnięcia. 

Jak zastygnie obciąć butelkę tak by szlo wyciągnąć z niej gotowy salceson.

A wszystko po ukrojeniu prezentuje się tak :

Życzę Wam smacznego i powiem ze tym deserem podbijecie czyjeś serduszko :*