Dziś postanowiłam trosze wprowadzić zmian w mój mały skromny blog. Nie będzie tylko kosmetykowo ale różnorako i rozmaicie. Będzie wszystko to co faktycznie łączy się z moim małym zakręconym światem.
A wiec. Teraz przechodzę do sedna sprawy. Przedstawię Wam mój idealny przepis na idealnie szybkie danie albo przekąskę na udana imprezkę. A będzie nim mini pizza mojego wykonania :)
Składniki :
9 łyżek maki pszennej
3 łyżeczki maki ziemniaczanej
2 jajka
1 szklanka mleka
sol
pieprz
troszkę wegety
mała papryka czerwona
4 ogórki kiszone male
mała cebula
ok 15 dag szynki konserwowej
ok 40 dag sera żółtego
40 dag pieczarek
olej smażenia
Przygotowanie :
Parykę + ogórki + cebule + szynkę kroimy w kostkę.
Pieczarki wraz z serem ścieramy na tarce z grubymi oczkami.
Ciasto :
Mąkę + jajka+ szklankę mleka + przyprawy łączymy ze sobą...
Następnie miksujemy na geste ciasto
Do tak przygotowanego ciasta dodajemy wszystkie składniki po czym delikatnie mieszamy i odstawiamy na ok 10 do nabrania smaku.
Następnie rozgrzewamy olej na patelni i łyżką kładziemy placuszki i pieczemy do uzyskania ładnego zarumienionego kolorku. I tak nasza mini pizza przekąska lub obiadek jest gotowa.
Wiec życzę Wam smacznego :)
Wykorzystam ten przepis w swojej kuchni.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeraz widzę, jak to wszystko wygląda:) Świetny przepis, szkoda, że nie mam składników:(
OdpowiedzUsuńPrzepisik bardzo mi się podoba i pewnie wkrótce wypróbują...:)))
OdpowiedzUsuńI ja się chyba skuszę :)
OdpowiedzUsuńJaki rewelacyjny pomysł, pizza na szybko :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńo jakie śmieszne placki:D muszą być dobre:D
OdpowiedzUsuńsuper przepis, ja uwielbiam robić pizzę :D
OdpowiedzUsuńps> zapraszam do mnie http://printempsanewyork.blogspot.com/ ;)
Świetny pomysł i przepis:) Wyglądają jak te, które kupuję w piekarni są pycha:D te zapewne też:D
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :) na pewno wypróbuje przepis :D
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis:) Obserwuję i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są, kiedyś takie robiliśmy, ale zupełnie o nich zapomniałam :-) Już mam pomysł na jutrzejszy obiadek! :-)
OdpowiedzUsuń