Mam straszna słabość do szamponów marki Joanna. Tym razem na tapetę postanowiłam wziąć oczywiście jakiś czas temu otrzymany szampon z keratyna z nowej serii tej marki.
Szampon do włosów z keratyną Joanna Keratyna
Kilka słów od producenta :
„Nowa, rewolucyjna seria. Stworzona z myślą o włosach szorstkich, matowych, łamliwych i zniszczonych. Postaw na intensywną regenerację i odbudowę!”
„Szampon Keratyna zawiera innowacyjny kompleks keratynowy, który rozpoznaje najbardziej uszkodzone miejsca na powierzchni włosa aby je wzmocnić i uzupełnić ubytki keratyny. Dzięki niemu Twoje włosy są chronione i odbudowane dzień po dniu, delikatnie oczyszczone i miłe w dotyku.”
Moja opinia :
Opakowanie.:
Szampon znajduje się w plastikowej 200 ml buteleczce zamykanej na klik. Butelka kolorku jest czarnego z pomarańczowa etykietkowa naklejka. Jedyny minus opakowania jest taki że nie widać ile dokładnie znajduje się jeszcze w opakowaniu.
Konsystencja i zapach:
Konsystencja szamponu moim zdaniem jest rzadkawa ale nie lejąca. Kolorku jest lekko mlecznego. Zapach dla nosa jest bardzo przyjemny, delikatny.
Skład :
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide MPA, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Sodium Chloride, Laureth - 4, Hydroxypropyl Guar, Hydroxypropyltrimonium Chloride, Polyquazemium - 10, Glycol Distearate, Cocamide MEA, Laureth - 10, Almondmethicone, C11 - 15, Pareth - 5, C11 - 15, Pareth - 9, PEG - 90M, Disodium EDTA, Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Citric Acid, Parfum, Butylphenyl Methylopropional, Limonene, Linalool, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothizaolimone, Methylsothiazolimone.
Opinia:
Szampon Joanna używam szczerze powiedziawszy bardzo sporadycznie. Bo mam takie wrażenie że moje włosy tak jakby go nie uwielbiały nie wiem jak.
Samo w sobie dobre ma to iż już na wstępie ładnie pachnie. Co tylko nakłania do używania. Kolejna zaleta moim zdaniem jest rzadkawa konsystencja. Własnie dzięki temu szamponu nie trzeba dawać wiele a i tak czy tak doskonale się pieni a co najważniejsze dobrze myje włosy.
Włosy po wysuszeniu są delikatne w dotyku, takie mięciutkie i pachnące. Ale jest jeden minus na którego mam uczulenie. Ach nie na widzę jak mam włosy własnie po tym szamponie napuszone jak kocie futro na widok psa. Strasznie to widać i to jest denerwujące. Bez prostownicy ani rusz. A druga strona medalu jest taka ze na drugi dzień rano włosy mam znowu do mycia bo wyglądają jakby wcale nie były myte przez okrągły tydzień. Aj...
Podsumowując :
Szampon ma swoje jak i wady tak i zalety. Lecz jestem bardziej nastawiona na nie ze względu na wygląd ich jak napuszonego kociaka na widok psa. I tego ze kompletnie a to kompletnie nie zauważyłam żeby ten szampon jakoś pozytywnie wpłynął na moje włosy.
Oj to nie dla mnie szampon, bo ja też mam alergię na puszące się włosy :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt! :D
OdpowiedzUsuńdawno nie miałam żadnego szamponu z Joanny
OdpowiedzUsuńOstatnio Joanna zbyt często mnie zawodzi ;(
OdpowiedzUsuńnie lubię szamponów z Joanny ;/
OdpowiedzUsuńNigdy go nie widziałam ale może się skusz e :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam tego szamponu. Chętnie sama przetestuję i sprawdzę czy nadaje się do moich włosów.
OdpowiedzUsuńNiestety jego wady przyćmiewając zalety. Będę się trzymać z dala od tego gagadka...
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze szamponu z tej serii i jeśli puszy włosy, to niestety będę go unikać :(
OdpowiedzUsuńJa z Joanny uwielbiam żelki i peelingi ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę kosmetyk z tej serii, chyba po twojej recenzji ni wypróbuję :P
OdpowiedzUsuńA ja nie pierwszy raz, moja dziewczyna ma ich całą półkę...niedługo będę musiał zacząć ogarniać kurs złota, bo nie mam na to wszystko pieniędzy powoli :P Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń